wtorek, 5 listopada 2013

Rozdział 10

Po bliższym zapoznaniu poszliśmy się przejść. Szliśmy ulicami Melbourne. Jai, James, Daniel, Teddy i Ronnie z przodu, ja i Luke z tyłu a Nadia z Beau z boku. Luke mnie przytulał, rozmawialiśmy. Chłopaki się wygłupiali, kręcili filmiki, robili sobie jaja z ludzi. Jednym słowem normalny dzień w Melbourne.
Luke poinformował resztę że zabiera mnie gdzieś. Wziął mnie za rękę i skręciliśmy w boczną uliczkę. To jakieś przedmieścia Melbourne, których nie znałam. Bardzo długo szliśmy, byłam bardzo zmęczona.
W końcu rozbolały mnie nogi i nie chciało mi się dalej iść. Luke wziął mnie na ręce i przeniósł kilkanaście może kilkadziesiąt metrów i też poczuł zmęczenie ale nadal trzymał mnie na rękach. Oparłam ręce na jego ramionach a on zbliżył swoją twarz do mojej i pocałował mnie. Przez chwilę reszta świata nie istniała. Nie obchodziło mnie to że ludzie patrzą. W tej chwili był tylko Luke i ja. Kiedy oderwaliśmy się od siebie Luke zaproponował mi chodzenie.
-Lena, bardzo cię lubię i bardzo chciałbym być twoim chłopakiem.
Widząc moją zdezorientowaną minę, roześmiał się i zapytał:
-No to jak? Zgadzasz się?
-Oczywiście, że tak. Jak mogłabym odmówić? Kocham Cię Luke.
-Ja ciebie też.
Tym razem to ja go pocałowałam. Jeszcze chwilę byłam w szoku. Nie spodziewałam się, że Luke zaproponuje mi chodzenie.

Poszliśmy na plażę, gdzie spotkaliśmy resztę paczki. Daniel podbiegł do nas i ledwo łapiąc oddech, opowiedział nam o sytuacji z przed kilkunastu minut.
-Słuchajcie. Przed chwilą do Ronniego zadzwonił meneger Lil Wayna. Zaproponował nam nagranie wspólnego kawałka. Czaicie? Janoskians feat Lil Wayne.
-Zgodziliście się? -zapytał Luke
-My tak. Czekamy jeszcze na twoją decyzję.
Chłopak nerwowo obgryzał paznokcie z nerwów. Decyzja Luke'a wpływała na największe marzenia Daniela. W końcu chodziło o kawałek z jego idolem!
Po chwili milczenia Luke odpowiedział:
-Dobrze. Zgadzam się.
Daniel zaczął skakać, płakać ze szczęścia i turlać się w piasku jak małe dziecko.

Usiedliśmy na piasku i obserwowaliśmy bandę dzieci z ADHD, które kąpały się w wodzie (czyt. podtapiały się, rzucały sobą, itp.).

2 komentarze: